Ktokolwiek jesteś: wyjdź dzisiaj wieczorem
z twego pokoju, w którym wszystko znasz,
najbliższy dla oddali jest twój dom:
ktokolwiek jesteś./ Rainer Maria Rilke /

Przywołany tu fragment wiersza niechaj zabrzmi jako manifest, postulat wyjścia. Jakże lubimy zacisze domowej błogości, ten usypiający spokój bycia w świecie znajomym i przewidywalnym. A ten zewnętrzny świat codziennie kolorowo migocze z ekranu telewizora. Chłoniemy oczarowanymi oczami egzotykę dalekich, nieosiągalnych miejsc. Jeden pstryk i magiczność podróży znika niby bańka mydlana. Pozostajemy na powrót puści, bo bez wspomnień. Tak, najbliższy dla oddali jest twój dom. To stąd należy wyruszyć, stąd należy wyjść. Za drzwiami domu czeka przygoda, czeka nieznane, czeka kolejne doświadczanie świata. Wbrew pozorom nie jest konieczna dalekość naszych podróży. Blisko, w zasięgu jednego dnia czekają majestatyczne ruiny starych warowni, przepych pałaców lokalnych możnowładców, urokliwe kamieniczki małomiasteczkowych starówek. Blisko, w zasięgu jednego dnia czekają dzieła ludzkiego talentu i naturalne piękno przyrody. Indywidualne wyznanie tam byłem łączy się z ubogacającym tego doświadczyłem. Ale przemijają także i te miłe, beztroskie zdarzenia, pora nam wracać do domów, pora nam wracać do spraw codziennych. Czy znów magiczność podróży znika ? Nie ! Wystarczy lekko przymknąć powieki i na powrót wraca minione, wyświetla się Twój autorski film. Wczoraj żyje i nic, i nikt tego skarbu już nie wykradnie. Więc ktokolwiek jesteś: w y j d ź . . ./ Jan Matuszczyk 24.03.2009 /

img036_th.jpgimg118_th.jpg
img038_th.jpgimg037_th.jpg
powrót